Czy u Was też taka nieciekawa pogoda? Dopiero dzisiaj pojawiło się troszkę słońca, ale to i tak niewiele jak na koniec maja.
W taką pogodę najlepiej siedzi się w domku i zajada pysznościami, albo robi zakupy, albo...i to i to:-)
Dlatego dzisiaj będzie o przyjemnościach: pochwalę się moimi zakupami w sklepiku przemiłej Ani z bloga Livebeautifully. Paczuszka, która do mnie przyszła nie dość że ślicznie zapakowana to skrywała w sobie małą niespodziankę-oprócz zakupów znalazłam w niej piękne szyjątka Ani.
Zobaczcie:
A ten różowy słój z ptaszkiem od Lisbeth Dahl, w którym niesamowicie odbija się światło siedział w mojej głowie od chwili, gdy pojawił sie sklepik Ani. I tym sposobem nabyłam aż dwa!
Oczywiście nie mogło też zabraknąć ceramiki IB Laursen od której już chyba się uzależniłam.
Tym razem zamarzyła mi się biel.
Do patery długo szukałam klosza, aż wreszcie przez zupełny przypadek z pomocą przyszła mi IKEA-znalazłam tam paterkę, której klosz idealnie pasuje do patery IB Laursen, jakby był specjalnie dla niej wymierzony. A za klosz ze szklaną paterą zapłaciłam o wiele mniej niż kosztuje w niejednym sklepie sam klosz.
A na koniec zostawiłam niespodziankę od Marty z bloga Pastelowy Świat.
Oto jakie cudeńka przygotowała dla mnie w ramach wygranego przeze mnie Candy. Skrzyneczka z przydasiami do szycia jest niesamowita!
Zajrzyjcie koniecznie na blogi obu dziewczyn, bo warto !!
Katarzyna