Troszkę mnie nie było ostatnio, czas jakoś tak szybko przeleciał. Dziękuję za miłe maile z pytaniem, gdzie się podziewam:-)
Miło jest mi też powitać nowych obserwatorów bloga.
Ostatnio nic się specjalnego u mnie nie dzieje, dzień za dniem lecą z szybkością błyskawicy. Pogoda w kratkę - z utęsknieniem wypatruję ciepłego lata.
A dzisiejszy post będzie o kilku moich zakupowych łupach, które udało mi się nabyć na rozpoczynających się już w sklepach wyprzedażach.
Na pierwszy ogień pójdą urocze skórzane gwiazdkowe bransoletki. Długo takich szukałam.
Metalową tacę i białe świece też udało mi się upolować za małe pieniądze:
Uwielbiam hortensje i ich pastelowe kolory...
Miłego weekendu!
Katarzyna