... a jednak nie całkiem. Bo już zaczyna być świątecznie. Z każdym dniem coraz więcej radości z oczekiwania na Boże Narodzenie.
Uwielbiam ten czas. Niepowtarzalny, nastrojowy, pełen ciepła.
W domku u mnie niewiele zmian. Doczekałam się wreszcie półek na obrazy i zdjęcia nad sofą. Są super. Niektóre ramki jeszcze czekają na fotki, jest również miejsce na nowe zdjęcia lub plakaty. Tylko muszę coś wybrać z tego morza możliwości:-)
Pojawiło się też parę już świątecznych dekoracji. W bieli i srebrze z kroplą czerni. Na ich czele-dwa białe żołnierzyki, śliczne, kojarzące mi się trochę z "Dziadkiem do orzechów", ale w nietypowym kolorze, bo w bieli.
Pozdrawiam ciepło
Katarzyna