Ze strachem zobaczyłam datę ostatniego posta...
Po raz pierwszy uciekło mi niemal całe lato na blogu...
Ale z wielką radością wracam:-) Z małą porcją domowych migawek w trochę już jesiennym klimacie.
Wyciągnęliście już ciepłe koce i poduchy z szaf? U mnie już piętrzą się w salonie... Oby jeszcze słonko nie odpuszczało i będzie idealnie.