sobota, 20 października 2018

Dalej w temacie...

fioletu:-)

Nie mogę się jakoś tej jesieni bez niego obyć. I całkiem mi z nim dobrze!

Wrzosowe, fioletowe i szare poduchy, pledy, do tego lampiony i kawka z pianką...sezon na jesienne otulanie uważam za otwarty:-)

Lubię ten domowy czas pod kocem...
A jak jest u Was, lubicie jesienną, domową przytulność?

Pozdrawiam
Katarzyna