piątek, 16 listopada 2018

Jesienny chill...

Dzisiaj u mnie takie tam domowe listopadowe migawki...
Świece, dobra kawka z rogalikiem, ciepłe pledy i poduchy... Jest miło...

A mailegowy szczurek z niecierpliwością przebiera nóżkami i czeka aż kalendarz adwentowy zacznie się wypełniać po brzegi.

Też czekacie na grudzień? Przed nami piękny czas:-)

Pozdrawiam

Katarzyna