W takie dni jak dzisiaj bliżej mi do lata niż do zimy... Ciepłe słonko za oknem nastraja optymistycznie i niemal wymusza zmianę domowych dekoracji...
A co tam, na honorowym miejscu stoi teraz koralowiec, a obok odbijają światło szklane meduzy...
Tak trochę nietypowo jak na luty:-)