Za oknem już mocno jesiennie...
Oficjalnie rozpoczęłam u nas okres otulania się pledami, stosów poduch na kanapie i gorących herbatek przez cały dzień. Do tego światło świec w lampionach i zupełnie niestraszny mi chłód za oknem...
W ostatnich latach polubiłam się z jesienią...
A Wy? Lubicie?
Pozdrawiam sobotnio
Katarzyna