Pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie. Szaro, ciemno i ponuro. Po puszystym śniegu nie pozostało śladu. Najchętniej siedziałoby się w domu z nogami pod kocem i dobrą książką w ręku.
W takie dni lubię małe przyjemności. Takie jak leniwe śniadanko trochę już w wiosennym klimacie. A co tam...wiosna wreszcie kiedyś przyjdzie.
W takim duchu zapraszam cały czas do sklepiku Pracowni Latte House na Allegro i na moje wiosenne wianuszkowe candy.
I pozdrawiam Was ciepło
Katarzyna