Tak, uwielbiam kawę... jej roznoszący się po domu zapach o poranku, grzechoczące ziarenka w wielkiej srebrnej puszce i kawiarkę która śmiesznie "pyrkocze" na kuchence, albo tę drugą, tradycyjną z tłoczkiem, gdzie widać jak zmielone ziarna figlarnie opadają na dół zostawiając na górze smakowitą piankę...
Nie wiem czemu, ale jak przychodzą cieplejsze dni, kawa smakuje mi jeszcze bardziej, a w lecie, kiedy z kawiarnianych ogródków w mieście unosi się jej zapach to już w ogóle przepadam.
Dlatego dzisiaj zapraszam na moje popołudnie z kawką. Leniwie sobotnie...
Ściskam
Katarzyna
Ale przynajmniej tulipany są prawdziwe.
Choć nie podzielam Twojego zamiłowania do kawy - nie wiedzieć czemu nie trawię tego trunku, ale uwielbiam wszelkie kawowe słodycze - to na tak pięknie podaną może bym się skusiła i ja:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
To zapraszam Anitko:-)
UsuńPozdrawiam!!
Mmmmniam...
OdpowiedzUsuń:-) :-)
UsuńUściski
:* Kasieńko dziś popijałam kawkę i nie wiedzieć dlaczego ale smakowała wybornie:)) może to ten cudny słoneczny dzień:)kolejną pyszną kawkę wpadam wypić do Ciebie:*
OdpowiedzUsuńChyba tak Karolcia, chyba tak...u nas już wreszcie wiosna na horyzoncie!Wpadaj kiedy tylko chcesz :-)
UsuńPozdrawiam ciepło
Kawę uwielbiam ale piję tylko rano ( bo nie jedną a 3-4 espresso ) lub w weekend cappuccino , bez kawy nie działam, popołudniu nie pijam być może się zdarzy ale sporadycznie bo po prostu w nocy chodzę " po suficie" tak jestem naładowana. A podana w tak pięknej ceramice ,to tylko pić!!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:-) Ja bardziej ta od cappuccino i latte jestem, ale znów przez cały dzień. Taki mały nałóg:-)
UsuńPozdrowionka
Oooo Kasia jak ja dobrze wiem o czym piszesz :-) Pięknie napisalas ... kawa forever :-)
OdpowiedzUsuńTak jest: forever:-) Dzień bez kawy dniem straconym hi hi!
UsuńBuziaki ślę
Dzień bez kawy to...
OdpowiedzUsuń...zmarnowany dzień! Dosłownie i w przenośni. To jest mój jedyny i zarazem najbardziej ulubiony nałóg.
Serdeczności!
Dokładnie to właśnie napisałam Kamili: dzień bez kawy dniem straconym:-) Witam w klubie!
UsuńPozdrawiam ciepło
Sama jestem miłośniczką kawy :)) Piekna filiżanka, cudownego dnia życzę
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu!
UsuńI cieplutko pozdrawiam
Bardzo lubię kawę.Unoszący się zapach świeżo mielonej kawy a potem się nią rozkoszować. Miłego słonecznego dnia.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kawę.Unoszący się zapach świeżo mielonej kawy a potem się nią rozkoszować. Miłego słonecznego dnia.
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak jak ja:-)
UsuńPozdrawiam ciepło!!
Jaka smakowita pianka... Ja piję raz dziennie taka solidna kawę, a drugi raz - zbożową. Zapach kawy jest obłędny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-D.
Też ubóstwiam, to zawsze jedna z przyjemniejszych chwil w ciągu dnia:-)
UsuńUściski
Kasiu, też uwielbiam kawę z kawiarki, najczęściej taką właśnie piję :).
OdpowiedzUsuńZapach kawy o poranku też uwielbiam.
Cudowne kadry :)
Miłej niedzieli :)
Dziękuję ślicznie Aniu za miłe słowa!
UsuńI ciepło pozdrawiam
To samo :))
OdpowiedzUsuńPiąteczka:-)
UsuńMiłego wieczoru!
Pyszna kawka:) Śliczny kubeczek. Miło by było ją wypić z Tobą w realu:)
OdpowiedzUsuńuściski wiosenne kochana
Zapraszam Natalko:-)
UsuńUściski
Jakie piękna kolorystyka na twoich zdjęciach, taka wiosenna, ale i harmonijna i spokojna.
OdpowiedzUsuńAtmosfera w sam raz do kawki :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję pięknie! Ale miło!!
UsuńŚciskam
tak to Kasia opisałaś ,że aż poczułam zapach tej kawki letnią porą w kawiarence :))))a kawiarka jest super ekstra !!!!i chociaż nie jestem zapaloną kawoszką ,to już mi w oko wpadła :))))))
OdpowiedzUsuńAguś-kawiareczka też mnie kształtem urzekła, jest urocza:-)
UsuńPozdrawiam ciepło
Dobrą kawką nikt nie pogardzi:)A wypita w pięknej filiżance smakuje podwójnie!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
UsuńPozdrawiam ciepło
Dzień bez kawy to dzień stracony. Uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Witaj w klubie:-)
UsuńPozdrowionka
kawa i czekolada , moje dwa grzeszki, bez których ciężko wyobrazić sobie dzień ...
OdpowiedzUsuńJa tak samo:-) I obawiam się, że u mnie to już nałóg! Ale co tam!
UsuńPozdrawiam ciepło
a mi się właśnie z kawą kojarzysz. zawsze gdy do ciebie zaglądam, trzymam kubek w rece, hihihi
OdpowiedzUsuńAle miło!! W końcu to latte House! Hi hi
UsuńBuziaki
jaką ja empatię czuję do tego co napisałaś. Ja też kocham kawę. Mimo zakazów lekarzy ( nadkwaśność ) nie mogę z niej zrezygnować. Nie chcę. Chce pić :)
OdpowiedzUsuńJa też ubóstwiam!
UsuńPozdrawiam!
aż u mnie zapachniało :-)
OdpowiedzUsuńFajnie:-)
UsuńUściski
Podpisuję się wszystkim co mogę, że jestem niesamowitym kawoszem i wszystko może nie istnieć, ale kawa być musi!! Właśnie sobie popijam czytając blogi - chwila relaksu tylko dla mnie :) a jeszcze tak pysznie wyglądająca kawa na pięknej tacy black and white!! wpraszam się !! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! I mam tak samo-zawsze z kawką siadam do podczytywania blogów.
UsuńPozdrawiam ciepło
oj taką piankę to bym spiła:) przysiadam się smakuje i podziwiam...
OdpowiedzUsuńZapraszam:-)
UsuńPozdrowionka
Kasiu, przybij piątkę, też uwielbiam kawę. Zapach kawy jestem w stanie wyczuć na długo przed podaniem. Na weselach przed pierwszym podaniem kawy, mój stolik wie, że w kuchni już ją zaparzono. Wyczuwam momentalnie ten aromat i cieszę się jak mysz do sera. To mój jedyny nałóg i co najlepsze podsunięty mi przez rodziców :) Cała rodzina była zawsze zabiegana, ale na kawę potrafiliśmy wszyscy zebrać się wokół stołu. I co najlepsze goście również przyjeżdżali dokładnie w godzinach kiedy ją piliśmy :) Piękne wspomnienia mi przywołałaś. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrzybijam piatkę Kasiu! I uśmiecham się na takie morze pięknych słów i wspomnień:-)
UsuńBuziaki
Ja akurat wolę herbatę, ale czasami (ostatnio częściej) kawa po prostu stawia mnie na nogi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A ja i herbatkę i kawę, ale chyba ta druga wygrywa jednak!
UsuńPozdrawiam ciepło
Śliczna filiżanka :-)
OdpowiedzUsuńDziekuję i pozdrawiam!
UsuńDla mnie też! Dziękuję
OdpowiedzUsuńI raz jeszcze
Ściskam!
Nie czytam! nie pytam gdzie można kupić taki kubeczek! nie mam miejsca ale chętnie bym go widziała u siebie :)
OdpowiedzUsuńKubeczek mnie zauroczył:-) A kupiłam go w komplecie na stojaczku w sklepie PT Store.
UsuńPozdrawiam ciepło