Nie pamiętam kiedy jadłam śniadanie w łóżku, kawy chyba też dawno nie piłam pod kołderką. Ale Ci dobrze! Szare dodatki cudne, też się w nich powoli zakochuję :) Pozdrawiam cieplutko-D.
Uwielbiam sobotnie, długie i leniwe poranki. Spokojnie zjedzone śniadanie, rozmowy bez żadnego pośpiechu... Jedyne co pozostaje to celebrowanie takiej chwili.
Takie chwile są niezastąpione!
OdpowiedzUsuńCudownego weekendu
Dokładnie tak:-)
UsuńUściski Marysiu!
Pozdrawiam ciepło
Śliczna filiżaneczka i święty spokój. Pięknego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńPozdrowionka
Rozpusta i rozkosz!!! W każdym tego słowa znaczeniu;))))!!!! Miłego weekendu!!!
OdpowiedzUsuńHi hi!!
UsuńPozdrawiam ciepło!!
Bezcenne chwile... :) Oby jak najczęściej :)
OdpowiedzUsuńUściski.
Oj tak:-)
UsuńPozdrawiam Madziu
Apetyczne :) bardzo
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńUściski
Taki błogi poranek jest nam czasem bardzo potrzebny:):):):)
OdpowiedzUsuńuściski czerwcowe kochana
Dokładnie tak:-)
UsuńPozdrawiam!!
Chwilo trwaj :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu
:)
Oby jak najdłużej:-)
UsuńUściski
Przemiły początek dnia :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe go weekendu, ściskam serdecznie, Agness:)
Taki był, to prawda!!
UsuńPozdrawiam ciepło
Takie chwile są nam bardzo potrzebne! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%!!
UsuńŚciskam
Piękne zdjęcia. Ja też uwielbiam takie poranki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję!!
UsuńI ciepło pozdrawiam
Takie poranki też lubię :-) Cudowne szarości, dywan w gwiazdy, druciak i obłędna taca :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
Ślicznie dziękuję Aniu!
UsuńI ciepło pozdrawiam
dla takich poranków warto żyć :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak...
UsuńPozdrawiam!
A u Ciebie Kasiu jak zwykle i smacznie i pięknie. Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Wiolu!!
UsuńŚciskam
Nie pamiętam kiedy jadłam śniadanie w łóżku, kawy chyba też dawno nie piłam pod kołderką. Ale Ci dobrze! Szare dodatki cudne, też się w nich powoli zakochuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-D.
Polecam Dominiczko!!
UsuńPozdrawiam
Fajny druciak :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńPozdrawiam
Ależ sielanka:) Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńI ciepło pozdrawiam
Piękne zdjęcia i taki apetyczny klimat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
:-) Dziękuję pięknie!
UsuńI ciepło pozdrawiam
Oj masz rację...chwilo trwaj:) Niezbyt takich chwil w życiu bywa więc trzeba je wykorzystać:) Pięknie to zaaranżowałaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Oj tak, ja staram się od czasu do czasu mieć takie chwile dla siebie:-)
UsuńPozdrawiam ciepło
Życzę Ci tak słodkich sobót do końca świata!
OdpowiedzUsuńByłoby pięknie!! Dziękuję
UsuńŚciskam
Życzę Ci tak słodkich sobót do końca świata!
OdpowiedzUsuńChwilo trwaj !!!!!, pięknie :)
OdpowiedzUsuń:-) :-)
UsuńPozdrowionka
Uwielbiam sobotnie, długie i leniwe poranki. Spokojnie zjedzone śniadanie, rozmowy bez żadnego pośpiechu... Jedyne co pozostaje to celebrowanie takiej chwili.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak szybko przelatują, ale...też uwielbiam!
UsuńPozdrawiam ciepło
Takie śniadanie musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńjeszcze w łóżku mmmmmmmm
kawka :)
Ciasto drożdżowe ;)
Oj było, było...
UsuńPozdrowionka
I to jest prawdziwy relaks! Każda sobota powinna tak wyglądać. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:-)
UsuńPozdrawiam
Taki relaks to ja rozumiem i to ciacho. Ciasto drożdżowe uwielbiam, a do tego kawka. Błogi czas. Pozdrawiam serdecznie i moc uścisków przesyłam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńI ciepło pozdrawiam
Taka to pożyje :)
OdpowiedzUsuń:-) :-)
UsuńPozdrowionka