Gwiazdki. To jeden z moich ulubionych motywów. A im bliżej Świąt tym bardziej go lubię.
Kojarzą mi się one wtedy z czasem świątecznych przygotowań, ze śniegiem za oknem i z błyszczącą choinką.
Gwiazdkowego motywu nie mogło zatem zabraknąć w wiankach i drzewkach z Pracowni Latte House. Można je nabyć w sklepiku: TUTAJ.
Kropla zimowej czerwieni...
Gwiazdki lubię też w takie dni jak dzisiaj, kiedy za oknem szaro, buro, pochmurno i pada deszcz ze śniegiem. W taki dzień najlepsza herbatka w ulubionym kubeczku i...termosie.
Ten maleńki termosik i szarą ściereczkę Green Gate wypatrzyłam i kupiłam w Galerii Pogodnych Wnętrz. Termos jest przesłodki, świetnie pasuje do mojego gwiazdkowego pledu i kubeczka. Mieści niewiele - jeden duży kubek. Ale przez to jest bardzo poręczny, idealny np. do torebki.
A na koniec jesienna niespodzianka, którą dostałam od Brydzi. Urocza dyńka i żołędzie. Są śliczne!! Dziękuję!!
Pozdrawiam Was ciepło!!
Katarzyna