Czy to tylko ja tak mam, że dni lecą jak oszalałe, a nagle doba skróciła się o parę dobrych godzin?
A jak u Was z przygotowaniami do Świąt?
U nas trochę nowości z Pracowni Latte House, które można zakupić w sklepiku na allegro:
TUTAJ.
Tym razem sporo świątecznej czerwieni (między innymi rustykalne drzewka w glinianych doniczkach), srebra, szarości i kolorów (np. wianek z kolorowymi bombkami w środku, który swoją formą przypomina duży tort z bitą śmietaną). Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu :-)
Sama przez długi czas nie myślałam o dekorowaniu mieszkania, wydawało mi się, że jeszcze czasu sporo, aż do momentu, gdy w TK-Maxx zobaczyłam urocze szklane retro bombeczki (nie omieszkałam "przy okazji" zabrać do kasy ślicznego grubego szarego pledu o fajnym splocie) oraz srebrzystego reniferka, który czekał sobie spokojnie w małym sklepie z dekoracjami. Efekt zobaczcie sami :-)
Nowości z Pracowni:
Słoik z ptaszkiem do mojej małej kolekcji nabyłam w sklepiku
Beatki, która na swoim
blogu pokazała moją małą sesję słoiczkową sprawiając mi tym ogromną radość :-)
I na koniec siedem faktów o mnie, o które poprosiła mnie
Jagoda nominując do:
Starym zwyczajem nie nominuję innych blogów (zbyt trudny wybór tych "kilku"), a jedynie odpowiem na pytania.
1. Jestem ogromnym śpiochem:-)
2. i...zmarzluchem.
3. Lubię zimowy skrzący się w słońcu śnieg.
4. Jestem idealistką.
5. Uwielbiam godzinami obserwować mojego Synka.
6. Nie lubię spacerów.
7. Kocham polskie góry.
Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was tym ciut przydługaśnym postem:-)
Miłej reszty tygodnia!!
Katarzyna