Otulony pierwszymi prezentami, adwentowym kalendarzem, ciemnymi wieczorami przy świecach i ciepłym pledzie, rozgrzewającą herbatą. Pachnący mandarynkami, piernikami i choinką...
U mnie już powoli nastrój świąteczny wkracza do domku. Czarny świecznik pełni rolę świątecznej mikro-galeryjki i dobrze wygląda zarówno ze świecami jak i bez.
W tym roku pojawiło się u mnie trochę złota. Również na święta. I całkiem nieźle wpasowało się w moje ulubione szarości, chociaż miałam obawy, że szybko mi się znudzi.
A co u Was? Prezenty Mikołajkowe popakowane? Myślicie już o mocno świętach?
Pozdrawiam niedzielnie
Katarzyna