Dzisiaj kilka migawek z naszej kuchni.
Jest ona jedynym miejscem w domu tak mocno wypełnionym pastelami. Pudrowy róż i mięta królują w niej na okrągło.
Bardzo lubię siadać w niej z poranną kawką, kiedy wszyscy jeszcze śpią, a na mojej półce z pastelowymi skorupkami tańczą promyki wiosennego słonka.
Pozdrawiam weekendowo
Katarzyna