sobota, 23 października 2021

Październikowo

Witajcie jesiennie... 
Czy Wam też tak czas przelatuje przez palce?
Dawno mnie tu nie było a wydaje mi się jakby dopiero co były wakacje...
No cóż, na zewnątrz prawdziwa jesień, a u mnie królują szarości z kroplą wrzosu.
Okrągłe poduchy, ciepły pled, gorąca herbata z cytryną, wełniany sweter i kryształkowa biżuteria (nawet na poduszce:-)) osładzają mi chłodniejsze dni.

Pozdrawiam weekendowo

Katarzyna