piątek, 31 maja 2013

Skandynawskie nowości i niespodzianka

Czy u Was też taka nieciekawa pogoda? Dopiero dzisiaj pojawiło się troszkę słońca, ale to i tak niewiele jak na koniec maja.
W taką pogodę najlepiej siedzi się w domku i zajada pysznościami, albo robi zakupy, albo...i to i to:-)
 
Dlatego dzisiaj będzie o przyjemnościach: pochwalę się moimi zakupami w sklepiku przemiłej Ani z bloga Livebeautifully. Paczuszka, która do mnie przyszła nie dość że ślicznie zapakowana to skrywała w sobie małą niespodziankę-oprócz zakupów znalazłam w niej piękne szyjątka Ani.
 
Zobaczcie:


 A ten różowy słój z ptaszkiem od Lisbeth Dahl, w którym niesamowicie odbija się światło siedział w mojej głowie od chwili, gdy pojawił sie sklepik Ani. I tym sposobem nabyłam aż dwa!





 
Oczywiście nie mogło też zabraknąć ceramiki IB Laursen od której już chyba się uzależniłam.
Tym razem zamarzyła mi się biel.
Do patery długo szukałam klosza, aż wreszcie przez zupełny przypadek z pomocą przyszła mi IKEA-znalazłam tam paterkę, której klosz idealnie pasuje do patery IB Laursen, jakby był specjalnie dla niej wymierzony. A za klosz ze szklaną paterą zapłaciłam o wiele mniej niż kosztuje w niejednym sklepie sam klosz.

 
 
 
 
 
 
 
A na koniec zostawiłam niespodziankę od Marty z bloga Pastelowy Świat.
Oto jakie cudeńka przygotowała dla mnie w ramach wygranego przeze mnie Candy. Skrzyneczka z przydasiami do szycia jest niesamowita!
 
 
 
 
 
 
Zajrzyjcie koniecznie na blogi obu dziewczyn, bo warto !!
 
Katarzyna

66 komentarzy:

  1. Piękne rzeczy widzę u Ciebie :-)
    I te pachnące peonie ;-) uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też je ubóstwiam, teraz czekam niecierpliwie aż się rozwiną!

      Usuń
  2. No proszę, ile fajnych rzeczy do Ciebie trafiło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie, piękne rozmaitości dzisiaj u Ciebie :))) I do tego pachnie prawdziwym drożdżakiem z kruszonką. Zwariowałam!!!! Jak pięknie prezentuje się u Ciebie wygrana szafeczka!!! A te słoje są boskie!! Też choruję na słoje z tego sklepiku, czekam do pierwszego ;))))) Komplet paterkowy "zrób to sam" jest ekstra!!!
    Wracam "na górę" pogapić się i zachwycić raz jeszcze :))))
    Słoneczka i uśmiechu na weekend!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie Ci dziekuję!! Takie słowa dodają skrzydeł!! A słoiczki polecam, ach polecam! ;-)
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  4. Ceramika od Ib Laursen skradła i moje serce, akurat dziwnym trafem u mnie ta sama patera i peonie w ostatnim poście :) Na ten dzban też poluję choć raczej różowy albo fioletowy, a te ptaszkowe słoje cudne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. IB Laursen uzależnia niestety:-) Rózowy dzban też mam i jest równie śliczny jak biały! Fajnie, że się tak "telepatycznie" złączyłyśmy tematem posta!!
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  5. Aranżacje super ;). O wykorzystaniu słojów do t-ligtów nie pomyślałam :). Jednak człowiek to istota niezwykle kreatywna :). I z peoniami się zgadzam, też je uwielbiam. Na stole zawsze wyglądają zjawiskowo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję raz jeszcze Aniu! A świeczuszki idealnie weszły do słoja! Ale Twoja aranżacja z ciasteczkami w słoju jest prześliczna!! Też kiedyś wykorzystam!!

      Usuń
  6. Same śliczności i urocze mieszkanko :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zakupy zrobiłaś. I jeszcze raz gratuluje wygranej. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuję za gratulacje!!
      I pozdrawiam ciepło!!

      Usuń
  8. Świetne zakupy! Sama jestem szczęśliwą posiadaczką tego dzbanka i patery- są nie tylko śliczne, ale również doskonałej jakości. I chyba skorzystam z Twojego pomysłu na klosz do patery, bo nie mam, a teraz latem sie przyda:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klosz pasuje idealnie!! A dzbanem i paterą to własnie Ty kusiłaś najbardziej na Twoich pieknych fotkach!!
      Pozdrawiam cieplutko!!

      Usuń
  9. świetnie prezentuje się ta patera, a i wypatrzyłam cudne peonie w wazonie. pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piwoniom nie mogłam sie oprzeć, teraz jest ich wysyp:-) A paterkę ubóstwiam!
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  10. same cuda:)))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie ma to jak zakupy na poprawę nastroju, masz same śliczności. Skrzyneczka na drobiazgi boska-gratuluję wygranej. Pogoda mnie dobija, też jestem z Krakowa to wiesz jak jest!
    Pozdrawiam-D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zakupy na poprawę nastroju to jest to co lubię najabardziej!! A pogoda to koszmar-przecież dzisiaj leje non stop! Masakra jakaś!

      Usuń
  12. Niezłe zakupy ! Ja też lubię poprawiać sobie nastrój w ten sposób ... Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  13. Same śliczności pokazujesz!

    OdpowiedzUsuń
  14. Patera śliczna,ale te słoje-cudne!!!nie wiem czy gratulować,czy zazdrościć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Nie zaprzeczę-słoje są rzeczywiscie śliczne!!

      Usuń
  15. Piękne zakupy poczyniłaś.Patera i dzbanek po prostu cudne.Wygrana skrzyneczka urocza. Dziękuję za odwiedziny i wpis na moim blogu.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Światne zakupy, patera jest tak piękna że zapiera dech. Urocza skrzyneczka na przydasie - gratuluję wygranej.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!! Paterkę już bardzo polubiłam i kilka razy już gościła na stole!

      Usuń
  17. Udane zakupy, wszystkie rzeczy cudne:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj wiem ca to znaczy szukać nowego elementu do już posiadanego oj wiem, ale do patery znalazłaś super przykrycie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ale znalazłam je dopiero wtedy gdy przestałam szukać, przez przypadek:-)I jakoś często tak jest, że jak cos się usilnie szuka i w danym momencie potrzebuje, to niestety nic z tego nie wychodzi.

      Usuń
  19. kochana śliczne zakupy u Ani poczyniłaś:))) nie dziwię się zachwytowi, bo również miałam przyjemność coś odpakowywać z tych cudnych papierów i sznurka jutowego:) no i te Ani niespodzianki;) ściskam cieplutko i zapraszam do udziału w konkursie:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Aniu! Odpakowywanie było super:-) A z zakupów jestem mega zadowolona! Pozdrawiam cieplutko i lecę do Ciebie na konkurs!

      Usuń
  20. Paterkę polecam, nie zamieniłabym jej na inną-pięknie wygląda na stole! Raz jeszcze dziękuję za śliczności od Ciebie i cieszę się, że do mnie zaglądasz!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. Takie zakupy poprawią humor :) A to się przyda w taką pogodę! Jest skandaliczna po prostu... Skrzyneczka śliczna, Ale co ja widzę? Peonie? Chciałabym mieć kilka w wazonie :)
    pozdrawiam
    'marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to prawda, pogoda jest masakryczna. Czegoś takiego nie pamiętam-zgroza:-) A w wazonie to faktycznie peonie, nie mogłam im się oprzeć:-)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  22. Prześliczne zakupy, prezenty i wspaniałe pyszności, rzeczywiście pozwalają zapomnieć o tym co za oknem i wcale nie zapowiada się, że będzie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście tak jest, u nas deszcz nie daje za wygraną, leje niestety od dobrych kilku dni:(
      Pozdrawiam!!

      Usuń
  23. Bardzo dziękuję i cieplutko pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  24. cudne zakupy :) A szyldy świetne. U nas powoli pogoda sie poprawia, choć jeszcze marudzi... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) :-) Dziękuję! A u nas nici z poprawy pogody!
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  25. O matuchno ale ja mam zaległości!!!Przepraszam za to,ale jakoś nie potrafię się zorganizować.
    same śliczności zakupiłaś i jak zawsze pięknie nam je pokazujesz :)
    Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przy tej pogodzie coś siadam z organizacją:-)
      Marzę o słońcu wreszcie!
      Pozdrowionka

      Usuń
  26. Jaki śliczny pomysł na przechowywanie tea lightów! Cudna, subtelna aranżacja. Gratuluję wygranej i przy okazji poproszę kawałek drożdżówki :P Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i zapraszam serdecznie!!!

      Usuń
    2. Chodziły za mną te tea lighty i chodziły, aż w końcu wymyśliłam sposób na ich wyeksponowanie u siebie! Mam drewnianą brązową szkatułkę, którą dostałam od babci - otworzyłam wieczko, wypełniłam tea lightami, uzupełniłam aranżację świeczką w brązie i solną... I jestem zachwycona!! Wygląda ślicznie, no i lighty są zawsze pod ręką ;) Jeszcze raz dzięki za inspirację :)

      Usuń
    3. Bardzo się cieszę, że zainspirował Cię mój post. Takie słowa dodają skrzydeł:-)

      Usuń
  27. Witaj, jak fajnie, że wygrałaś to candy (choć zazdrosczę :>> bo też marzyłam o tym), ale dzięki temu odkryłam Twój blog. Uwielbiam takie klimaty, więc z miejsca mi się spodobało :))
    Gratuluję. Z tego sklepiku też mam małe cuda i w prezencie dostałam.. kurkę :))) Twoje zdobycze morskie są także extra. A ten słój i szkło także bardzo, bardzo mi się właśnie podobają!!! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się cieszę z wygranych candy! Pierwszy raz w życiu coś wygrałam! A rzeczy są śliczne, idealnie się u mnie wpasowały! Musisz się pochwalić jakie cuda kupiłaś w Livebeautifully:-)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  28. Widzę, że szalejesz zakupowo no i zgarniasz wszystkie candy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi hi, wreszcie udało mi się coś w życiu wygrać:-) A z zakupami trochę poszalałam:-)

      Usuń