niedziela, 27 grudnia 2015

Na wolnym biegu

Odpoczywacie? Leniuchujecie?
My tak troszkę też. Przy pachnącej choince i z pełną lodówką smakołyków:-)

Chwilo trwaj!

Pozdrawiam ciepło

Katarzyna

P.S. Fioletowa poduszka na zdjęciach to wygrana u Sylwii z Velour Home. Dziękuję ślicznie! Muszę przyznać, że nigdy nie miałam tak pięknie uszytej i fantastycznie wykończonej podusi. Zajrzyjcie do sklepiku Sylwii, inne modele też są przepiękne:-)
























 

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Czekając na...

Boże Narodzenie...
 
Najpiękniejszy czas w roku. Uwielbiam to oczekiwanie na Wigilię, Pierwszą Gwiazdkę, Pasterkę, prezenty.  Czekam też na  prószący śnieg, mroźne słońce i lepienie bałwana z naszym Synkiem.
 
A na razie pomiędzy porządkami, zapachem mandarynek, zapalonymi lampkami, kolorowymi bombkami i zielenią świerkowych gałązek cieszę się jak dziecko z tego czasu,  z każdej chwili oczekiwania na Święta. 
 
I już teraz chciałabym Wam życzyć:
Zdrowych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych z Najbliższymi
w domu pachnącym choinką i miłością:-)
 
Katarzyna
 




 
 




























poniedziałek, 30 listopada 2015

Dzień jak codzień...

... a jednak nie całkiem. Bo już zaczyna być świątecznie. Z każdym dniem coraz więcej radości z oczekiwania na Boże Narodzenie.
Uwielbiam ten czas. Niepowtarzalny, nastrojowy, pełen ciepła.
 
W domku u mnie niewiele zmian. Doczekałam się wreszcie półek na obrazy i zdjęcia nad sofą. Są super. Niektóre ramki jeszcze czekają na fotki, jest również miejsce na nowe zdjęcia lub plakaty. Tylko muszę coś wybrać z tego morza możliwości:-)
 
Pojawiło się też parę już świątecznych dekoracji. W bieli i srebrze z kroplą czerni. Na ich czele-dwa białe żołnierzyki, śliczne, kojarzące mi się trochę z "Dziadkiem do orzechów", ale w nietypowym kolorze, bo w bieli.
 
Pozdrawiam ciepło
 
Katarzyna
 























 

wtorek, 3 listopada 2015

Nastrojowo


Październik całkiem przeleciał mi przez palce:
długie delegacje, zmęczenie, złote liście na drzewach, ciemne poranki i popołudnia, hektolitry wypitej kawy i gazetki, które czekają na wolny wieczór.
 
Ale staram się wprowadzać do domu ład i spokój. Urocze lampiony, ciepły gwiazdkowy koc i minutka na oddech. Na razie wystarcza:-)
 
Pozdrawiam nastrojowo
 
Katarzyna