poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Laba

Dzisiaj mój ostatni dzień urlopu. Już w domu po wakacjach.

I tak sobie trochę przedłużyłam tę wakacyjną labę o jeden dzień z długim leniuchowaniem w łóżku i domowym ciastem z aromatyczną herbatką. Żeby za szybko nie wracać do szarej rzeczywistości :-)

Pozdrawiam jeszcze wakacyjnie

Katarzyna























sobota, 8 sierpnia 2015

Summer

W Krakowie upał:-) Lato na całego.
 
Lubię słońce wdzierające się do mieszkania, piękny zapach kawy roznoszący się po całym domu, letnie pastelowe dodatki i chwilowe nicnierobienie...
Kafejki w centrum miasta pękają w szwach, turyści snują się sennie po ulicach szukając oddechu przy miejskich fontannach. Dawno nie pamiętam tak długiego upalnego lata.
 
Ale nie ma co narzekac. Trzeba naładować baterię przed jesienią. Czas tak szybko umyka...
 
Pozdrawiam baaardzo słonecznie
 
Katarzyna