wtorek, 27 stycznia 2015

Zimowe sploty

Uwielbiam tekstylia. Poduszki, pledy i narzuty to moja wielka miłość.
Dlatego zimą  z radością wyciągam z wiklinowych koszy moje skarby, które pomagają przetrwać chłodne dni, otulają, grzeją i cieszą oczy.
 
A co lubię najbardziej? Wszelakiego rodzaju dziergane rzeczy. Sama niestety nie umiem władać ani drutami ani szydełkiem i gdybym posiadła te tajemne umiejętności w pierwszej kolejności wydziergałabym sobie pled w bardzo grube sploty. Taki mocno skandynawski.
A na razie zadowalam się tym co mam. Czyli "gotowcami".
Zapraszam na małą podróż po moim zarzuconym pledami i poduszkami mieszkaniu :-)

Pozdrawiam ciepło

Katarzyna
 

 


 
 




 
 




 
 
 
 

 
 
 

66 komentarzy:

  1. wow, piękne rzeczy! sama też nie umiem robic na drutach/szydełku, ale z pewnością bym zrobiła sobie taki pled:)

    ps. pozdrawiam i zapraszam na moje Walentynkowe Candy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, ja już od baaardzo dawna zabieram się za naukę szydełkowania i jak dotąd nic z tego:(
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
    2. Szydełkowanie to naprawdę nic trudnego. Ja nauczyłam się z bloga kotbury i tak się wciągnęłam, że nie mogę bez tego żyć. Robię pledy, poduszki, serwetki, chusty, szaliki,czapki,bombki itp. A jaka satysfakcja...

      Usuń
    3. Kusisz, oj kusisz:-) Może i ja się za nie wezmę:-)

      Usuń
  2. kasiu uwielbiam te podróże po Twoim mieszkanku
    zawsze masz takie ciepluśne i przytulne foty
    ściskam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zimą szczególnie chcemy się opatulać i owijać,a Ty masz czym!!!Wspaniały kwiatek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie!! Dzięki tym wszystkim poduchom i pledzikom jakoś toleruję styczeń!!
      Pozdrawiam!!

      Usuń
  4. Zazdroszczę pięknej kolekcji:). Uwielbiam takie miłe przytulaski!
    Pozdrawiam serdecznie:)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładne te poduchy i pledy! od razu cieplej w serduchu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne pledy! Robi się cieplej od samego patrzenia :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne sploty. Uwielbiam. U mnie właśnie szydełko jest na tapecie, ale na razie moi panowie zamówili sobie czapki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, ach zazdroszczę władania szydełkiem:-)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  8. Ja również uwielbiam tekstylia, szczególnie jesli chodzi o poszewki na poduszki. Dzisiaj kupiłam kolejne i wciąż nie mam dosć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to samo:-) Poszewki maja jakąś tajemną moc przyciągania:-)
      W moim przypadku także.
      Pozdrawiam ciepło!!

      Usuń
  9. Piękne twoje tekstylia kochana... też je bardzo lubię!
    I przyznam, że też marzy mi się taki pled w skandynawskim stylu:)
    moc uścisków

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz piękną kolekcje zimowych poduszek. Bardzo podoba mi się poducha -róża. Pięknie je uchwyciłaś na zdjęciach. Miłego dnia i pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowne ocieplacze dzięki nim można przetrwać te szare dni :-)

    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne poduchy, te dzianinowe są fantastyczne. Właśnie uświadomiłam sobie, że nigdy nie miałam takiej "sweterkowej" poduszki a przecież robię na drutach. Muszę poważnie nad tym pomyśleć. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz jestem ciekawa Twojej poduchy:-)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  13. Kasia, będę piać :-)
    Piękne absolutnie wszystko! a ten fotel cudaśny w kratę (zdradzisz skąd ?) Buziak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję Kamilko!! A fotel to poczciwa IKEA-Ektorp Jennylund:-)
      Buziaki przesyłam

      Usuń
  14. Moje klimaty...
    Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny jest ten szary pled! Uwielbiam "dziergane" rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ha :) Wpadłam na to samo. Jakoś mnie nie kręciły takie dziergane, ale za to u mojej Mamy same takie - Mama sama robi. I poprosiłam, żeby i mnie wydziergała. No i mam - szarą i różową. Jak się dobrze wpatrzysz w mój post o dużym pokoju to zobaczysz szarą - różową dopiero dziś przywiozłam :))
    Śliczna ta kremowa u Ciebie.
    Ściskam moooooocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie Ci Magduś, u mnie nikt nie dzierga:( Niestety...Lecę patrzeć na poduchę do Ciebie:-)
      Buziaki

      Usuń
  17. A ja dziergać na szydełku umiem, a jeszcze się nie doczekałam swojego pledu ;)) Bo zawsze jest coś innego do wydziergania.. ;))) Ale gotowcami też się lubię otaczać :) Milusio u Ciebie i ślicznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Same cuda robisz na szydełku, więc pewnie za jakiś czas i pledzik się pojawi:-)
      Ściskam

      Usuń
  18. Uwielbiam taki poduchowo kocowy pledowy dom, ciepły, przytulny i taki nasz:))) Twój prezentuje się właśnie tak jak lubię. Cudowne poduchy i ciepełko od nich bijące:)))
    Pozdrawiam i miłego ciepłego dnia Ci życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agatko!! Bardzo miło coś takiego usłyszeć:-) :-)
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  19. Wszystko bardzo efektowne:) Nie mogę się napatrzyć:) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  20. Tez uwielbiam takie pledy i poduszki. Nawet ostatnio chcialam kupic, tylko ceny jakies z kosmosu :( nic tylko uczyc sie robic na drutach!

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna wędrówka :) Też uwielbiam grube sploty, chyba muszę nauczyć się robić na drutach :) Pozdrawiam Kasiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie to od dawna powtarzam Ewciu i jakoś mi nie wychodzi:-)
      Buziaki ślę

      Usuń
  22. Jej zdradź skąd te błyszczące jaśki bo szukam takich długooo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam je w H&M Home, ale już jakiś czas temu:-)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  23. U mnie też kiepsko z szydełkowaniem i innymi robótkami ręcznymi, dlatego szczerze zazdroszczę wszystkim tych umiejętności.
    Poduchy świetne!
    Pozdrawiam zimowo!

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszelkie okrycia jak najbardziej wskazane :) Piękna kolekcja :) Może i ja zabiorę się za szydełkowy pledzik :) Sciskam pa :)
    so shabby , so chic blog zapraszam TUTAJ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę nawet wizji własnoręcznie zrobionego pledzika:-) :-)
      Pozdrowionka

      Usuń
  25. Kasiu, ja też jestem maniaczką różnej maści tekstyliów :) Twoje są urocze! Uważam, ze pledów i poduszek nigdy za wiele!

    OdpowiedzUsuń
  26. Poduchy i pledy w takiej ilości wyglądają bajecznie.... aż kusi, żeby się w nie wtulić :) Pięknie jest.
    Zachwycający jest również druciany kosz, do którego możemy schować nadmiar otulaczy. Zaczyna mi się śnić po nocach :))
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedziny, Agness :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kasia, ale Twoje cztery kąty mają klimacior... Cudne te sploty :* W sam raz do wtulania się :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Rzeczywiście zgrałyśmy się z tymi postami:)) Cudne masz poduszki, chętnie każdą z nich bym u siebie ugościła;p Hahaha;) Pozdrawiam Cię ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealnie sie zgrałyśmy!
      A ja Twoje poduchy chętnie ugościłabym u mnie :-) :-)
      Pozdrawiam ciepło!!

      Usuń
  29. Uwielbiam miękkie kocyki i wszelkie ocieplacze. U Ciebie jak zwykle elegancko i przytulnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja niestety też nic nie umiem wydziergać:( na szczęście na świecie jest tak dużo zdolnych osób że spokojnie zawsze jak coś mi się zamarzy mogę sobie zamówić:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kasiu, skąd ta srebrna poducha? Zakochałam się w niej od pierwszego spojrzenia :)))) Cuuuuudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu-poduchy nabyłam jakis czas temu w H&M Home!
      Buziaki

      Usuń
  32. uwielbiam do ciebie zaglądać:) działa to na mnie bardzo relaksująco :)

    OdpowiedzUsuń