niedziela, 23 października 2016

Tea time

Ostatni czas to zdecydowanie okres ciepłych herbatek, pledów i wszelakiego asortymentu ocieplaczy i poprawiaczy nastroju. Ciemna, ponura i deszczowa jesień mocno daje mi się we znaki. Dzisiaj wyszło słoneczko, ale ponoć nie na długo... dlatego znów moje pastelki wkroczyły na salony i choć na chwilkę skutecznie poprawiły mi humor :-)

Zapraszam na niedzielną, mocno już jesienną, herbatkę!

Katarzyna



























niedziela, 2 października 2016

Nadal mi złoto

Złota jesień u mnie w domu trwa w najlepsze...
Jeszcze nie tak dawno nawet bym nie pomyślała, że złoty kolor tak skradnie moje serce. A tu niespodzianka! Nie dość, że złoto pięknie komponuje się z bielą i szarością, które ubóstwiam, to jeszcze całkiem nieźle wygląda w towarzystwie moich ukochanych srebrnych dodatków.

A jak Wam się podoba?

Zapraszam na niedzielnego pączuszka z kawą w złotej oprawie.

Odpoczywajcie!

Katarzyna






















sobota, 17 września 2016

Złote kadry

Dzisiaj w Krakowie deszcz, chociaż i tak nie ma co narzekać, bo nie pamiętam kiedy pierwsza połowa września była tak piękna i słoneczna jak ostatnio.

Mam nadzieję, że jesień jednak nas nie zawiedzie i będzie ciepło i kolorowo.

A u nas domku pojawiło się parę "złotek" już w takim jesiennym klimacie. Czyż nie są śliczne?

Pozdrawiam weekendowo

Katarzyna



































niedziela, 21 sierpnia 2016

Morskie opowieści

Niedługo koniec wakacji, które jak co roku przeleciały nie wiadomo kiedy. 

W tym roku jednak wakacyjne miesiące były raczej chłodne, a pięknych, typowo letnich, słonecznych dni było tak naprawdę jak na lekarstwo.
I może dlatego w domku zagościło kilka morskich akcentów, które przywodzą na myśl słoneczny piasek i błękitne morze...

Sztuczny koralowiec chodził za mną już od dawna, a teraz cieszy moje oczy w salonie. Taka mała namiastka stylu hampton, który bardzo mi się podoba i który nieodparcie kojarzy mi się z beztroskimi wakacjami.

A teraz uciekam z ciepłą herbatą pod kocyk. Za oknem ulewa...

Pozdrawiam niedzielnie

Katarzyna