W ostatnim czasie u nas wszystko inaczej, na opak - rozpoczęły się ciepłe dni - a nas nie opuszczały infekcje przez dobre kilka tygodni, teraz coraz częściej deszczowo za oknem - a my powoli wychodzimy na prostą.
Nie pamiętam takiego dziwnego lata, gdzie podstawą weekendu jest koc i ciepła herbata:-)
Notabene w nowej latte-filiżance, którą przy okazji moich zakupów w jej sklepiku sprezentowała mi Agnieszka ze Sweet Village. Strasznie miłe są takie bezinteresowne gesty, fakt, że ktoś pomyślał, żeby sprawić Ci miłą niespodziankę. Dziękuję Aguś :-)
I tak sobie odpoczywamy niedzielnie-niespiesznie...
Pozdrawiam ciepło
Katarzyna
Co prawda to prawda, i mnie jakos ciągle zimno :( :( :( Może to starość heheh :) Trza w tropiki lecieć kości wygrzać :( :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńHi hi o tym nie pomyślałam:-) Ale gdzieś do ciepełka sie przelecieć nad lazurową wodę-cudna sprawa!!
UsuńPozdrawiam ciepło
U mnie pogoda ok. Jest ciepło, ale nie upalnie. Chociaż prognozy zapowiadają nadchodzące upały.
OdpowiedzUsuńFiliżaneczka cudo....zdjęcia również :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Taka pogoda jest najlepsza, u nas niestety cały dzień padało...
UsuńDziękuję i pozdrawiam
fajne migawki :-)
OdpowiedzUsuńi u nas w tym roku infekcje się " wściekły"!!!!
a co do lata... to my popijamy cacao co zdarzało się tylko jesienną i zimową porą ...!
bużki
U nas to samo, wyjść z tych chorób nie sposób. Ja rozumiem, że to uroki przedszkola, ale ileż można!!
UsuńZdrówka Martuś
Buziaki
Widzę letni róż,piękny:)A filiżanka cudna,wyjątkowo cudna:)U nas od dziś ciepło i słonecznie,na szczęście po w końcu nad morzem wielu ludzi odpoczywa.Życzę zdrówka!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie.
UsuńTroszkę Ci tego morza zazdroszczę:-)
Buziaki
Też nie mogę doczekać się ciepła i też jak nigdy mocne,zimowe herbatki pijam.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie ;-)
UsuńPozdrowionka
U mnie ciepło choć pochmurno i dzień spędziłam pod niebem nad jeziorem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMmmm, fajowo...
UsuńBuziaki
Upały jeszcze wyjdą nam bokiem...a pogoda cóż jakaż by nie była zawsze się na nią narzeka:-)
OdpowiedzUsuńJa tam stanowczo wolę taką aurę niż skwar:-)
Filiżanka ładniutka:-)
Pozdrawiam:-)
Trochę racji masz, przyznaję. Pewnie zaraz pojawi się plus 35 i będziemy mieć dość. A mnie się marzy takie fajne ciepłe lato ze słonkiem i 25 stopniami:-)
UsuńPozdrawiam!
Przytulnie. Przy dzisiejszej pogodzie takie fotki są bezcenne :) Najchętniej wtuliłabym się w taki koc, muszę sobie taki wydziergać w końcu. Piękny jest :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Kasiu, kocyk pewnie Ci wyjdzie przepiękny:-)
UsuńBuziaki
Za parę dni mają nadejść upały to będziemy się wygrzewać. Siedzieć otulona takim cudnym różowo-pudrowym kocykiem to czysta przyjemność. Pozdrawiam serdecznie i życzę jak najszybciej dużo słońca.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję
UsuńI ciepło pozdrawiam
Te Twoje gwiazdeczki cudne! ;)
OdpowiedzUsuńMiłego !
Dziękuję!!!
UsuńPozdrowionka
Jak ślicznie:) piękne podusie i kubeczek:) Ja już się doczekać nie mogę takiego prawdziwego upalnego lata:)
OdpowiedzUsuńwakacyjnie ściskam kochana:)
Ja też Natalko!!
UsuńDziękuję i ściskam
Kasiu, prezent od sweet village śliczny i jakże trafiony, bo Latte jak Latte House :-) Ale te gwiazkowe poduchy piękne!
OdpowiedzUsuńBuziak
Dokładnie tak Kamilko, prezent przemyślany w każdym calu:-)
UsuńDziękuję Ci ślicznie i pozdrawiam cieplutko
dziwne to lato. i dziwne te wirusy w tym roku. zdrówka życzę! bo upały ponoć się zbliżają.
OdpowiedzUsuńMy już trochę mamy dość i aury i chorób!!
UsuńDziękuję
I ciepło pozdrawiam
Życzę zdrówka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!!
UsuńPozdrowionka
Jakie masz piękne podusie, bardzo mi się podobają a filiżanka równie urocza :) U mnie wciąż zimno i każdego dnia leje, do tego stopnia, że wszystko na tarasie gnije i pływa w wodzie ale jest nadzieja, bo ponoć od środy znaczna poprawa pogody :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki Betusia! A u nas teraz nieznośne upały! Tak źle i tak niedobrze:-)
UsuńBuziaki
Kasiu, zdrowia dużo życzę! Filiżanka piękna <3
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńPozdrowionka
Takie odpoczynki to jest to, relaks dla Ciała ale także i duszy :))
OdpowiedzUsuńTo prawda:-)
UsuńUściski
Zdrówka życzę,trzymaj się:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, już u nas lepiej!
UsuńPozdrawiam ciepło
Kasieńko i cóż Ci mam napisać pięknie jak zawsze i czasem żałuję że mam pstrokatą kanapę;-)
OdpowiedzUsuńściskam mocno:-P
Twoja pstrokata kanapa jest śliczna Karolka:-)
UsuńBuźki
To fakt wiosna i początek lata wcale nas nie rozpieszczają, ale miejmy nadzieję, że to się zmieni :)
OdpowiedzUsuńZdrówka Kochana :)
Hi hi zmieniło się o 180 stopni:-)
UsuńPozdrawiam baaardzo ciepło
A ja czasem lubię latem zakopać się pod kocem z książką i herbatą :)
OdpowiedzUsuńJeśli pada i jest chłodno- co też latem się przydaje :)
Jutro będę w Twoim mieście Kasiu :)
Pozdrawiam
M.
Ciekawa jestem jak tam Twoje odwiedzinki w Krakowie Madziu?
UsuńBuziaki
To życzę fali zdrowia i upałów i dodam tylko jeszcze, że jeśli masz ochotę na komplet kubasów w letnich barwach to zapraszam do mnie na urodzinowe G.I.V.E.A.W.A.Y. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!!
UsuńPozdrowionka
Niestety lato mamy kapryśne, podobnie jak w ubiegłym roku. U mnie pogoda powoli się poprawia. Piękna filiżanka oraz cudowne kadry z Twojego domu, które uwielbiam oglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Dziękuję!!
UsuńUściski
Cudne podusie, klimat jak zawsze u ciebie wyjątkowy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
K.
Ale miło!! Miód na serce! Dziękuję Kasiu!!
UsuńPozdrawiam cieplutko
o tak, lato było nieznośne ostatnio, ale teraz koce i poduchy poszły w odstawkę :)
OdpowiedzUsuńTo prawda:-) Nadal w odstawce;-)
UsuńPozdrawiam
Cudowne poduchy, mogę wiedziec skąd ta gwiazda z cekinami?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie, Sylwia
Poducha jest ze sklepu Bubulinka.pl:-)
UsuńCieszę się, że się spodobała!
Pozdrawiam