Ciekawa jestem jakie lubicie kolory, jak je łączycie?
Ja oprócz pastelowych zestawień uwielbiam biel i srebro. I nie kojarzy mi się ono tylko ze świętami Bożego Narodzenia i z Marokiem. To kolorystyczne połączenie mnie wycisza i uspokaja. Zwłaszcza jak za oknem pojawia się niespodziewany deszcz-tak jak u nas dzisiaj.
Ja oprócz pastelowych zestawień uwielbiam biel i srebro. I nie kojarzy mi się ono tylko ze świętami Bożego Narodzenia i z Marokiem. To kolorystyczne połączenie mnie wycisza i uspokaja. Zwłaszcza jak za oknem pojawia się niespodziewany deszcz-tak jak u nas dzisiaj.
A wtedy pyszna herbatka w srebrnym zaparzaczu i w białej filiżance poprawia mi humor momentalnie.
A jak u Was z pogodą? Mam nadzieje, że lato wróci, bo strasznie jesiennie się zrobiło...
Pozdrawiam
Katarzyna
Fajnie to wszystko zestawiłaś.co do pogody,to do nas idą upały :))
OdpowiedzUsuńOj to fajnie, bo ostatnio u Ciebie padało:-) Mam nadzieję, że słonko jeszcze i do nas dojdzie!
UsuńPozdrawiam
Bieli srebro to bardzo zgrany duet...
OdpowiedzUsuńPogoda iście wczesno-jesienna;( a ja jeszcze nie nasyciłam się latem...
Pozdrawiam cieplutko
Ja też nie:(
UsuńMimo tego, że na pogodę w tym roku nie można tak bardzo narzekać to mi to lato przeleciało zdecydowanie za szybko!
Pozdrowionka
No właśnie, ja też już czuję nadchodzącą jesień... jeśli ma być ciepła i pogodna - nie mam nic przeciwko:):) Pozdrowienia ciepłe:)
OdpowiedzUsuńO tak, złota i ciepła jesień-taka dla mnie może być:-) Ale niech jeszcze lato troszkę potrwa:-)
UsuńPozdrawiam ciepło
bardzo szlachetne i eleganckie połączenie.
OdpowiedzUsuńu nas też jesień nadchodzi.... buuuu
Dziękuję Ci ślicznie!!
UsuńTak, ta jesienna aura wpędza trochę w depresję:(
Pozdrowionka
To doskonałe zestawienie. Nie łączego wcale ze świętwmi. Pewnie dlatego, że mam je każdego dnia.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i ciepło pozdrawiam:-)
UsuńKasiu Kochana, cudowny ten biało srebrny konik! Od razu wpadł mi w oko :-) Co do barw to ja osobiście potrzebuję ciągłej stymulacji wzrokowej. Łączę więc kolory zdecydowane lub mocno ze sobą kontrastujące. Czasem zastanawiam się czy przyjdzie taki czas kiedy trochę złagodnieję? ;-) Ściskam Cię mocno!
OdpowiedzUsuńFajnie Alicjo, ze mój konik Ci się spodobał. To moja ulubiona figurka w domu:-) Ja też mam sporo kolorowych dodatków, ale ostatnio coraz bardziej ciągnie mnie do bieli. Oczywiście moich ukochanych pasteli nie odpuszczam:-)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Dla mnie to nie Maroko, ani Święta ... tylko po prostu piękny zestaw kolorów
OdpowiedzUsuńz krainy łagodności, spokoju i harmonii ... ot tak czuję
U nas lato jak wymarzone, poczekaj to od nas z zachodu i do Ciebie przyjdzie
Pooooozdrawiam !
Dokładnie tak, biel i srebro harmonijnie współgrają ze sobą ;-)
UsuńA co do lata-skoro tak mówisz to tak być musi-czekam!!
Pozdrowionka
Witaj Kasiu doskonale ujęłaś to połączenie bieli ze srebrem, Nie ma nic lepszego jak na takie szaro bure dni pyszna liściasta herbatka i aromatyczne dodające życia ciasteczko
OdpowiedzUsuńHerbata (lub kawa) + słodkości to dla mnie duet doskonały. Łasuch jestem:-)
UsuńPozdrawiam ciepło
pieknie ze sobą korespondują te dwa kolory, szczególnie na twoich zdjeciach
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!!
UsuńI pozdrawiam
Ostatnio odkryłam cudne połaczenie pastelowego różu i zieleni. Zachwycam się tym:) Zapraszam do siebie na candy i całusy ślę:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam połączenie pastelowego różu i mięty. To jedno z moich ulubionych!
UsuńA w kolejeczce do Twojego Candy już stoję:-)
Pozdrawiam ciepło
Jesiennie , bo już coraz bliżej spadających liści i pluch ! :-(
OdpowiedzUsuńNiestety...
UsuńPozdrowionka ślę
jeszcze chwilkę a ciepła herbatka na wagę złota będzie :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dokładnie:-)
UsuńPozdrowionka
U mnie wczoraj lało. Dzisiaj słonko walczyło z chmurami, ale niestety przegrało i większość dnia była pochmurna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))))
U nas właśnie też brzydko:(
UsuńTaki szybki przeskok z upalnych dni w jesienny chłód niestety.
Pozdrawiam ciepło
Cześć Kasiu, biel i srebro też bardzo lubię do tego jeszcze wszelkie odcienie szarości :) Śliczna podpórka do książek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Dziękuję Ci Dominiczko! Ja szarości też lubię. To dominujący kolor w mojej...garderobie:-)
UsuńPozdrawiam cieplutko
U mnie dziś brrrr, zimno! I pada! :( Ale ogród się cieszy z takiej pogody.
OdpowiedzUsuńJa przeważnie robię bazę kolorystyczną, np beżowy lub cappuccino, a potem wrzucam trochę koloru. :)
Pozdrawiam cieplutko
Oj musimy trzymać kciuki za słonko!!
UsuńPozdrowionka
Dla mnie biel, czern i srebro, to najlepiej zgrane ze soba kolory neutralne.
OdpowiedzUsuńZ tych mniej czerwien i blekit... ale w osobnej formie laczenia.
Tak to prawda-biel, srebro i czerń to fajna i zgrana neutralna baza:-)
UsuńPozdrawiam!!
Jesień u mnie już powoli staje się widoczna za oknem. Temperatura 8 stopni w nocy :P ale za to w domu nadal panuje lato....kolory, kolory i jeszcze raz kolory :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko z Norwegii i zapraszam w odwiedzinki do siebie
Munia
aaaa bo zapomniałam.... konik na biegunach na ostatnim zdjęciu jest fantastyczny :)
UsuńDziękuję ślicznie-konik to moja ulubiona domowa figurka:-) Już pędzę w odwiedziny do Ciebie!!
UsuńPozdrawiam ciepło
Koło srebrnego zaparzacza stoi biały ceramiczny zaparzacz, czy tez może to tylko dekoracja. Świetny jest.Ja też lubie połączenie bieli i srebra bo i na mnie działa wyciszająco i odprężająco.
OdpowiedzUsuńTen ceramiczny "zaparzacz" był tak słodki, że się oprzeć nie mogłam. To użytkowy dzbanuszek, nie tylko dekoracja, ja używam go jako mlecznika:-)
UsuńPozdrowionka
Bardzo to wszystko przytulnie wygląda; herbatka, ciasteczko, żeby jeszcze nie trzeba było nigdzie wychodzić w taką pogodę:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!!
UsuńPozdrawiam cieplutko!!
Biele, szarości i odcienie srebra lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńGdańsk jest dzisiaj zachmurzony.
Pozdrawiam serdecznie! :)
A u nas Kasiu wyjrzało dzisiaj słonko-jest nadzieja!! Choć upalnie pewnie już nie będzie:(
UsuńPozdrawiam ciepło
O tak biele ze srebrem i szarościami, z czernia i zielenią:)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia
buziaki
Dziękuję ślicznie Aniu!!
UsuńI buziaczki przesyłam
Piękne zestawienia. Zaparzacz strasznie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
K.
Cieszę się ogromnie, że i Tobie wpadł on w oko.
UsuńPozdrowionka!!
Ale piękna biała kawiarka i te srebrne dzbanuszki! Też bardzo lubię takie połączenie kolorów:) Jeszcze parę godzin i zaczynam dzień kawą z podobnej kawiarki:) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!! Taka kawka z kawiarki o poranku-świetna sprawa:-)
UsuńPozdrawiam cieplutko
biel i srebro-baaardzo...oj przytuliuła bym kilka Twoich drobiazgów:)
OdpowiedzUsuń:-) :-) Miło mi :-)
UsuńPiękne zdjęcia, koń na biegunach też by mi się przydał, muszę się za takowym rozejrzeć, pozdrowienia :).
OdpowiedzUsuńDziękuję!! A konik to stara kolekcja Almi Decor, nie widziałam ich już, ale z pewnością wyszperasz gdzieś podobnego:-)
UsuńPozdrowionka
hehe, pytanie tendencyjne Kochana :P Jaki kolor lubię.....hmmmmmm.niech no ja się zastanowię .... :P Znam dwa..... A każdy inny kolor, to dla mnie rewolucja w domu :))))))
OdpowiedzUsuńTa biała kafeterka mnie zauroczyła;)
ściskam mocno i serdecznie***
i przepraszam, ze mnie teraz jakoś mniej u Ciebie, ale mam dużo pracy :)
pa****
Hi hi Agnieszko - no tak, pytanie nie na miejscu :-) :-)
UsuńA ja tak po cichutku zazdroszczę troszkę Tobie tej kolorystycznej konsekwencji!! A kafeterka to łup za grosze. Jest naprawdę słodka.
Cieszę się, że zajrzałaś do mnie:-)
Pozdrowionka!!
Lubię biel z dodatkiem koloru - mięty , mocnej żółci , czerwieni przeplatanej naturalnym odcieniem drewna. Ale nie jestem w tym do końca konsekwentna ;) Twoja biała kafeterka jest wspaniała :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i pozdrawiam weekendowo:-)
UsuńKonik najpiękniejszy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!!
UsuńPiękne drobiazgi:))U mnie zimno ja nie wiem co,wieczorem siedzę otulona w zimowy pled.Wariackie to lato,albo 40st,albo w nogi szczypie:)))
OdpowiedzUsuńTo prawda Agnieszko, wieczory niestety już bardzo chłodne:( Wcale mnie nie ciągnie do jesieni, ale cóż poradzić...
UsuńPozdrowionka ślę
Fajne połączenie
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i ciepło pozdrawiam!!
UsuńKonik cudny :)Ja lubię biel i odcienie beżu i szarości :)
OdpowiedzUsuńLato nie może się jeszcze skończyć!
Dziękuję:-)
UsuńA latem jakoś tak nie zdążyłam się nacieszyć, przeleciało za szybko, a teraz już tylko coraz chłodniej. I wieczory nie te same.
Pozdrowionka
marzy mi się biała kuchnia ze srebrnymi dodatkami :)
OdpowiedzUsuńMi też:-)
UsuńPozdrawiam ciepło!!
I jakie piękne ciasteczko! :D
OdpowiedzUsuńWróci, wróci, jeszcze cały miesiąc ma z nami być! ;))
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam, a tymczasem rozgoszczę się u Ciebie.
Ewa
Fajnie, że do mnie zajrzałaś:-)
UsuńNiestety lato nadal ma nas w nosie:(
Ja chodzę po mieszkaniu otulona swetrem. Nie pozostaje nic innego jak mieć nadzieję na jeszcze kilka cieplutkich dni...
Pozdrawiam
ladnie to wszystko wyglada ale ja jednak koloru potrzebuje. .szczegolnie jak pochmurno za oknem!
OdpowiedzUsuńten konik to samorobka czy taki byl? fajny!
Konik kupiony był gotowy:-)
UsuńJa też lubię kolory, szczególnie pastele, ale czasem mam ochotę od nich odetchnąć, a wtedy biel sprawdza się wyśmienicie.
Pozdrowionka
Ja lubię łączyć jasnoszary z różem i błękitem albo bielą. Niestety u mnie już jesiennie na całego, wczoraj liście spadały mi pod nogi jak szłam do sklepu :(
OdpowiedzUsuńTakie połączenia kolorków też lubię:-)
UsuńU nas też już liście spadają...Ech...
Pozdrowionka
Bardzo ładnie to się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i pozdrawiam:-)
Usuńkochana zajrzyj do mnie...';)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu!!!!
Usuńo jacie krece! ale slicznie i smakowicie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!
UsuńOj tak herbatka to jest to czego mi trzeba i ten spokój bijący z kojącej bieli i majestatycznego srebra. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że tak odbierasz moje zdjęcia. Dziękuję!!
Usuń