Zwykły dzień. Praktycznie nic się nie dzieje. Oprócz zakatarzonych nosów wszystkich domowników i braku sił na cokolwiek. Niestety dopadło i nas. Ale się nie dajemy:-)
Poprawiamy sobie nastrój jak się da: pomarańczowo-cynamonowe kakao (pycha!), malinowa herbatka, kawka, ciepły kocyk.
Ostatnio zauważyłam u nas taką małą dominację black & white. Nie zdradziłam moich ukochanych pasteli, o nie, ale wprowadziłam delikatne akcenty czerni i bieli. Myślę, że zagoszczą u nas na dobre!
Pozdrawiam Was ciepło
Katarzyna
Sowy mnie zauroczyły są cudne...piękna galeria Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam cieplutko!!
UsuńKocham sowy i czarno-biało-szary klimat:)
OdpowiedzUsuńJa też:-) Miłość do sówek rozpoczęła się u mnie jakiś czas temu i trwa nadal!
UsuńPozdrawiam ciepło!!
Tak B&W teraz rzadzi :) Pieknie tam u Ciebie.
OdpowiedzUsuńJa do tej pory stawiam tylko na biale wnetrza i dodatki, ale ostatnio tez wprowadzilam malenkie czarne akcenty, ale wiem ze nie bedzie ich za duzo.
usciski
U mnie dokładnie tak samo Anetko, małe akcenty cieszące oko:-)
UsuńI rzeczywiście teraz B&W rządzi.
Pozdrawiam!!
Piękne sówki i urzekła mnie ta podkładka pod filiżanką, lubię taki prosty splot.
OdpowiedzUsuńDziękuję!!A takie dzierganki, fajnie ocieplają mieszkanie!
UsuńPozdrawiam!!
O matko, jaką Ty masz piękną filiżankę :-)! Cudna!
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
Dziękuję ślicznie, cieszę się, że i Tobie wpadła w oko!
UsuńPozdrowionka!!
Podkładka cudna, a filiżanka jeszcze piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!! I pozdrawiam cieplutko!
UsuńCudnie! Sowy są śliczne :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję i pozdrawiam!!!
UsuńZaintrygowało mnie pomarańczowo-cynamonowe kakao ... :-)))
OdpowiedzUsuńZapytam się wprost gdzie można nabyć :-) idealne smaki na jesienne wieczory :-)
i ja również, powoli wprowadzam czerń :-)
Zdrówko & pozdrówko :-)
Dziękuję za życzenia zdrowia, przydadzą się, oj przydadzą!
UsuńA kakao nabyłam z myślą o świętach, ale zaintrygowany smakiem M. go otworzył i...tak się zaczęło.
Kupiłam go tutaj: http://www.amazingdecor.pl/pl/p/Kakao-cynamonowo-pomaranczowe/264
Pozdrowionka!!!
Mnie by też kusiło ... :-)))) i pewnie nie wytrzymałabym do świąt :-))
UsuńDziękuję za podpowiedź !
Ale tym sposobem została już tylko 1/5 słoiczka:(
UsuńWiedziałam, że tak się to skończy!
Pozdrowionka
zostało coś jeszcze ???? .... hihihihihihi
UsuńJuż nic niestety :(
UsuńA u Ciebie się pojawiło??
Wiedziałam :-))))) pytanie retoryczne :-)))
Usuńja poczekam na śnieg :-)))) i wtedy zaszaleję :-)))
Popieram!!
UsuńUrocze sówki:-) I jak tu nie lubić B&W?
OdpowiedzUsuńNo właśnie:-)
UsuńDziękuję ślicznie i pozdrawiam:-)
Sówki bombowe, b&w obowiązkowo i z Twoimi kolorami wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Ali!!
UsuńPozdrowionka!!
Zestawienie B&W jest niezawodne. Fajne zegarki i sówki. U mnie w domu dominują ciepłe barwy, tak kiedyś zdecydowałam. Teraz trudno wszystko zmienić. Kakao pomarańczowo-cynamonowe to chyba jakaś nowość! Kurujcie się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-D.
U mnie Dominiczko w mieszkaniu też nie ma jednolitego stylu. Ale staram się, by było takie właśnie tylko "moje". A B&W w małej ilości nawet nieźle się w ten nasz klimat wpasowało:-)
UsuńKakao skusiło mnie połączeniem smaków:-)
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam cieplutko!
takie wszystko, wpasowane, zmyślne, i działające uspokajająco
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ślicznie!!
UsuńPozdrowionka
Pierwsze zdjęcie pokazuje jak masz pieknie :)
OdpowiedzUsuńSówki czadowe :)
pozdrawiam i zdrówka życzę :)
Ojej, ale miło!! Dziękuję!!
UsuńPozdrawiam ciepło
Ślicznie masz w tym domku. Czarno- białe dodatki,fajnie pasuja:))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!!!
UsuńNádherné fotografie, nádherné bydlení a úžasný blog .... Marki
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńDołączam się do zapytań o pomarańczowo-cynamonowe kakao - brzmi cudnie, zdradź proszę przepis.
OdpowiedzUsuńeva
Hi hi, kakao to niestety nie mój "wytwór", kupiłam go tutaj: http://www.amazingdecor.pl/pl/p/Kakao-cynamonowo-pomaranczowe/264
UsuńPozdrowionka ślę!!
Kasiu, sowy sa boskie. Moja córa szaleje za nimi:) Ogólnie u ciebie pięknie...ale to żadna nowość:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Paulinko!!
UsuńI pozdrawiam!!
Zwykły dzien, nic sie nie dzieje, a jednak.... powstają ciekawe aranzacje, piekne zdjęcia i wpis na blogu :) Czasem nuda bywa twórcza.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych sówkach!
Pozdrawiam cieplutko
Bardzo dziękuję za miłe słowa!!
UsuńPozdrawiam cieplutko
W sówkach się po prostu zakochałam:)
OdpowiedzUsuńJa też:-) :-)
UsuńPozdrowionka
Zauważyłam,że czerń pięknie dopełnia przestrzeń,poza elegancją dodaje pazura,oczywiście jak wiadomo,trzeba jej używać z wyczuciem,jak widzę doskonale komponujesz swój dom,z przyjemnością śledzę Twoje działania,tyle u Ciebie smaczków i ten klimat...:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Renatko!
UsuńTo prawda, czerń dodaje smaczku i pazura. Ja dawkuję ją minimalnie, a i tak nie pozostaje niezauważona:-)
Pozdrowionka
Bardzo stylowe dodatki, bardzo subtelnie uzupełniają Twoje wnętrza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka dla całej rodzinki:)
Dziękuję ślicznie za miłe słowa!
UsuńKurujemy się dzielnie!
Uściski
Ahh to black&white ... kradnie wszystkim serca :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Was! My już to mamy za sobą :)
Miłego wieczoru :):*
Ale Ci zazdroszczę:-) U nas niestety to dopiero początek:(
UsuńDziękuję i też Ci życzę milutkiego wieczoru!!
szybko się kurujcie :*
OdpowiedzUsuńte sówki cudne - fajnie u Was :)
Dziękuję ślicznie!!
UsuńMam nadzieję, że Twoja Emilka już zdrowa?
Pozdrowionka!!
Zakochałam się w budzikach ! Piękny dom. :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i cieplutko pozdrawiam!!
UsuńBardzo dziękuję! Sok z czarnego bzu? Nie słyszałam, muszę się zatem za nim rozglądnąć:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!!
Bardzo lubię czerń i biel... Bardziej od pasteli ;)
OdpowiedzUsuńJa próbowałam kiedyś się przestawić całkowicie na czerń z bielą, ale zawsze mi było tęskno do pastelowego różu i mięty. I zawsze dodawałam kroplę koloru. Więc pewnie taki czarno-biały total look nie jest całkiem dla mnie.
UsuńPozdrawiam ciepło
Ślicznie i bardzo przytulnie u ciebie:) Na pewno cudnie się pije w takim wnętrzu kawkę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kamila:)
Bardzo dziękuję Ci za przemiłe słowa i ciepło pozdrawiam!
Usuńpięknie jak zawsze :) sówki urocze - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!!
UsuńMoim zdaniem biały pasuje do wszystkiego, a czarny w małych dawkach podkreśla delikatność pasteli.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, Lillo, trafiłaś w sedno!
UsuńPozdrowionka
Uhu hu, a dlaczego sówki nie śpią o 13? :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki
O właśnie, właśnie...Łobuziaki z nich:-)
UsuńPozdrowionka
dalej bidulko chora? kuruj się :) fajne akcenty black & white :D
OdpowiedzUsuńTaki pech!! Ale trudno, trzeba przetrwać:-)
UsuńDzięki wielkie za miłe słowa.
Pozdrawiam!!
Same cudowne dekoracje u Ciebie - napatrzyć się nie można.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło:)
Ślicznie dziękuję i pozdrawiam!!
UsuńAch te sówki - no boskie, po porostu!!!!
OdpowiedzUsuńZdrówka Wam życzę!! Smakowitych wieczorów!!
A czarne akcenty są ekstra!!!
ściskam!!
Dziękuję ślicznie Sylwio i buziaczki zasyłam!!
UsuńPozdrowionka
Ja też reflektuję na takie kakao i kocyk...:))))
OdpowiedzUsuńZapraszam!!
UsuńPozdrowionka
Przyjemne te akcenty B&W; kakao...... UWIELBIAM!!! Miłego wieczoru, s.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i Tobie też życzę przyjemnego wieczoru!!
UsuńPozdrawiam!!
Ha ! Świetne sówki :-))
OdpowiedzUsuńA kakao o takim smaku to dla mnie abstrakcja :-)
Dziękuję!! A czemu abstrakcja? Jest niesamowite!!
UsuńPozdrowionka
Budziki i sówki skradły moje serce, pasowały by mi !!!
UsuńAle wzbudziła moje zainteresowanie w poprzednim poście Twoja gablota wypełniona po szybę dekoracyjnymi ozdobami, i to każda półka taka pełna jest.
Iz
Dziękuję ślicznie! A ta gablota z poprzedniego posta to dwie witrynki postawione obok siebie z moimi ulubionymi bibelotami:-) Hmmm nie jestem w nich mistrzynią minimalizmu:-)
UsuńPozdrawiam cieplutko
Mam nadzieję, że ja już mówię przeziębieniu pa pa, choć nos jeszcze cieknący. Piękne zdjęcia, cudowne przedmioty. A to kakao to już takie gotowe smakowe czy mieszałaś ?
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!
UsuńA u nas dopiero początek przeziębieniowego paskudztwa, niestety!!
Kakao kupiłam gotowe:-)
Pozdrawiam ciepło
Jeju nie będę jedyna co sówkami się pozachwyca, sa wspaniałe;)) mnie tez cos wzięła na b&w...ponadczasowe zestawienie i do wszystkiego pasujące;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Coś jest ostatnio w tym b&w :-) Przyciąga jak nie wiem.
UsuńŚlicznie dziękuję za miłe słowa!
Pozdrowionka
cudnie, jak zawsze u Ciebie :) Masz piękny domek i czerń dodała mu jeszcze większej elegancji :)
OdpowiedzUsuńJak miło!! Bardzo Ci dziękuję!!
UsuńI pozdrawiam ciepło**
Piękne dodatki:) doskonale wpasowują się w klimat Twojego mieszkania:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ślicznie dziękuję i cieplutko pozdrawiam!!
UsuńAkcenty bardzo fajne! Nosy osuszone przez weekend?
OdpowiedzUsuńDziękuję!! A z nosami ciężko-ale walczymy!!
UsuńPozdrowionka**
Kasiu dużo zdrówka dla Was, pozdrawiam cieplo:):)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo!!!
UsuńI również cieplutko pozdrawiamy
Dziękuję Ci ślicznie za miłe słowa!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Sowki sa genialne:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki Kasiu:)
Dziękuję Agusia!!
UsuńPozdrawiam cieplutko
a ja jestem skrzywiona, bo mi najbardziej podoba się opdkładka:)
OdpowiedzUsuńKakao pomarańczowo-cynamonowe?
Tak tak, takie ciekawe kakao:-)
UsuńA podkładki też bardzo lubię.
Pozdrowionka
Witaj :) O tak szarosci B&W to kolory ktore idealne i wspaniale ze soba współgrają. I co ja widze RIVERDALE :) Kocham te dodatki!!! Mam malutka kolekcje jesli mozna to tak nazwac ;) Fajne kadry. Pozdrawiam Edyta
OdpowiedzUsuńMiło mi, ze do mnie zajrzałaś!! Z Riverdale mam tylko tę świecę, ale pachnie obłędnie. Musisz się kiedyś pochwalić swoją kolekcją:-)
UsuńPozdrawiam!!
Przeurocze söwki. Chętnie bym je przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i cieplutko pozdrawiam!
UsuńBardzo miło tu u Ciebie, przytulnie i rzeczywiście kawowo :) Zegarki świetne.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa!!
UsuńPozdrowionka
Cudne,ja nabyłam ostatnio gałki-sówki:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się marzą!!
UsuńPozdrowionka**
Sowy bomba :))
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że i Tobie w oko wpadły!!
UsuńPozdrowionka
Mam nadzieję, że przeziębienie poszło już sobie jak najdalej. Sówki porywają za serce, niesamowicie urokliwe w swojej prostocie i zegarki budziki też mi się bardziej niż podobają :)) Ciepełka i zdrówka:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!! Niestety choroba nie odpuszcza, ale nie dajemy się!!
UsuńPozdrawiam ciepło!!
czerń i biel to jest to co lubię ;)) piękne.
OdpowiedzUsuńgratuluję Ci wygrania pięknego candy u koko :))! Buziaki!
Wielkie dzięki!! A u Koko faktycznie mi się poszczęściło!
UsuńPozdrawiam ciepło
Oj, super ! Świeca przecudna :) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie się spodobała!!
UsuńPozdrowionka
Kasienko u ciebie to nawet czarny oolor wyglada potulnie;)
OdpowiedzUsuńAch jak miło!! Dziękuję!!
UsuńI cieplutko pozdrawiam!!
U nas tez okres chorobowy. Niestety. Mam nadzieje ze szybko minie ;) piekne aranzacje! Buziaki i duzo zdrowka dla Was!
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję, że najgorsze już za nami!! Dziękuję Ci ślicznie za miłe słowa, a Tobie i Rodzince też życzę powrotu do zdrowia!!
UsuńBuziaki!!
Dziękuję! Miłego tygodnia!
UsuńDziękuję!! Tobie też Kasiu!!
UsuńPonoć nie warto czekać na niezwykłe dni, tylko zwyczajne zamieniać w niezwyczajne i Ty to robisz. Celebrujesz piękne chwile. Niby zwykłe, a jednak. O tej kornie to już wieki marzę, ale ciągle coś;)
OdpowiedzUsuńAch jak miło:-) Ślicznie dziękuję Joasiu za takie miłe słowa!!
UsuńPozdrawiam ciepło