Mam wrażenie, że tak jakoś nagle z dnia na dzień zrobiło się jesiennie. Chłodniejsze wieczory, słonko za mgłą, spadające liście... Szkoda mi trochę odchodzącego lata.
W mieszkaniu też zagościły już jesienne kolory. Szarości z kroplą fioletu i nutką srebra. Stonowane, takie jak lubię.
Śliczny szaroniebieski talerz z Duka zapoczątkował te małe zmiany.
Wrzos - dla mnie to taki pierwszy nieśmiały zwiastun jesieni...
Fotel też zmienił pokrycie na białe i rozjaśnił trochę pokój.
A na koniec pochwalę się ślicznym candy wygranym u Madzi:-) Cudna dłuuuuugaśna laleczka uszyta została z taką niesamowitą precyzją, że nie mogę się na nią napatrzeć. Dziękuję!!
Pozdrawiam poniedziałkowo
Katarzyna
Jesienią podoba mi się kolorystyka a ta jest imponująca u Ciebie w domku,wiele rzeczy bym widziała u siebie. Szarość i biel jest świetna! Gratuluję wygranej,mnie jakoś szczęście omija szerokim łukiem ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję Beti za miłe słowa:-)
UsuńI ciepło pozdrawiam
Lniane poduchy dla mnie bomba, chętnie bym widziała takowe u siebie :) Ściskam http://karo-dekor.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMnie też zauroczyły:-)
UsuńPozdrowionka!
Rewelacyjne są te poszewki na poduchy.
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
Dziękuję ślicznie!!
UsuńI cieplutko pozdrawiam
Jesień idzie wielkimi krokami ale ja ją nawet lubię bo domator ze mnie ;-) Piękne są te poszewki z hm. Dorwałam na wyprzdażach wtedy ale te wielkie z myślą, że je przerobię ;-) Piękne aranżacje! A ta szara pikowana narzuta to skąd kobitko? Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńA ja żałuję, że na wyprzedaży nie capnęłam tych wielkich, jakoś przeróbka mi do głowy nie wpadła, a potem nabyłam te kwadratowe u Sylwii z Velour Home, która miała ich cały zapas:-)
UsuńBuziaki
Aaa-jeszcze narzuta-ta duża na łóżku to stara kolekcja Almi Decor, a ta złożona (mała) na stosiku z kremową-to Madam Stoltz, kupiłam ją w Amazing Decor, ale już jej chyba nie ma.
Usuńjak pięknie :-) wrzosy dziś oglądałam ale jeszcze nie zaprosiłam do siebie...
OdpowiedzUsuńpiękności wygrałaś
pozdrawiam
Dziękuję ślicznie i pozdrawiam!!
UsuńTalerz i jego wzory przepiękne! Fajnie Cię zainspirował :) A wygrana świetna! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńPozdrowionka!
Kurczę tak mnie kuszą te wrzosy przeklęte, ale walczę z tym, jeszcze tydzień do września wytrzymam :)) U Ciebie pięknie kochana, jak zawsze zresztą. Piękne tekstylia, dodatki- pięknie po prostu! uściski! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie Adka! Coś faktycznie jest z tymi wrzosami, odkąd mam je w domu jakoś tak typowo jesiennie się zrobiło.
UsuńPozdrawiam!
Pięknie ! szaro, biało, srebrzyście z lnem w tle - lubię takie klimaty:)
OdpowiedzUsuńWrzosy już też zagościły u mnie tyle, że na zewnątrz, po co czekać ;)
Pozdrawiam cieplutko:)
Wrzosy są urocze, bardzo je lubię!
UsuńDziękuję za miłe słowa i ciepło pozdrawiam!
Ja to od szarosci mocno uzalezniona jestem :)
OdpowiedzUsuńHi hi to tak jak ja:-)
Usuńtak mi żal lata że aż boje się iść do ogrodniczego po wrzosy:( bo jak pójde i jak kupie to na stałe zagości jesień....a tak żal tego odchodzącego lata:(
OdpowiedzUsuńMasz niestety rację z wrzosami:( Mi też baaardzo szkoda lata.
UsuńUściski
. U nas też już zimnawo wczoraj pokusiłam się o załączenie grzejni czka olejowego w pracy ciepełko które się rozeszło utwierdziło mnie tylko w przekonaniu że jestem ciepłolubna ;-P
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie i zgarnęłaś super wygrana gratulacje:-)
U nas w Krakowie też już nie to ciepełko co było, wieczory zimniutkie!
UsuńPozdrawiam Karolka!!
Witaj Kasiu...jak ja nie lubię jesieni...dzisiaj to nie chciałam wcale z łóżka wychodzić...bo i po co jak tak brzydko ;-). Zmiany w domku cudne...jak zamkniemy swoją Chatkę zabiorę się za mieszkanie w Krakowie ;-)
OdpowiedzUsuńI mieszkanko i chatkę masz cudne:-)
UsuńBuziaki
W Holandii jesien trwa już od samego początku sierpnia, wiec ja juz myślę czysto jesiennie:) Uwielbiam tą porę roku, wiec nawet sie cieszę:))
OdpowiedzUsuńJak jest słonecznie to też lubię jesień:-)
UsuńUściski
Też mnie przygnębia ta "jesienna" aura, ale ma być jeszcze ciepło i słonecznie...
OdpowiedzUsuńSzare, lniane poduchy prezentują się cudne...
Pozdrawiam!
Oby, oby!!
UsuńPozdrowionka
Mam to samo odczucie, jesień chyba już do nas zawitała na dobre, a lato odeszło... też mi szkoda lata, tych wakacji i ciepłego słońca... pięknie u Ciebie, bardzo mi się podobają twoje szarości, fotel wyglada super,a talerz bardzo mi się podoba!!!!
OdpowiedzUsuńSłonecznego i radosnego tygodnia, buziaki:)
Ślicznie dziękuję za miłe słowa
UsuńI ciepło pozdrawiam
pięknie jesiennie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńlala robi wrażenie :)
Dziękuję!!
UsuńPozdrawiam
O rany talerz cudowny! U mnie jeszcze lato, bylo jakis czas zimno i pochmurnie, ale teraz znowu mamy slonko i cieple dni :)
OdpowiedzUsuńI oby tak utrzymało się u nas!
UsuńBuziaki!
Na zewnątrz faktycznie bardziej jesiennie niż letnio, choć mam nadzieję, że jeszcze trochę słońca uda się w sierpniu złapać.Gratuluję wygranej, mi ostatnio też udało siw wygrać dwie poduszki,jedną taką szarą jak u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńWidziałam Ewciu Twoje wygrane, cudne są-gratulacje!!
UsuńPozdrawiam!!
Za oknem niestety szaro i buro. Nie wiem już, czy to sierpień, czy listopad? Ale u Ciebie szarości bardzo pozytywne. Piekne dodatki udało Ci się skompletować. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńI ciepło pozdrawiam!
Uwielbiam szarości!!! U Ciebie w obecności bieli i wrzosu prezentują się fantastycznie:)))
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej i pozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję pięknie i ciepło pozdrawiam!!
UsuńŚwietne zmiany w wystroju:) Choć lubię otaczać się mocnymi kolorami, Twoje szarości mnie urzekają:) Pięknie! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń:-) :-) Dziękuję :-) :-)
UsuńPozdrowionka
u ciebie wrzos, u mnie dynia przyniesiona do domu i rozchodzący się po domu zapach zupy dyniowej...
OdpowiedzUsuńtak, niestety, jesień coraz bliżej ...
Też już dynie widziałam, i też tak baaardzo jesiennie mi się już skojarzyły!
UsuńUściski
Wrzosy uwielbiam,jesień czuć już mocno.A fotel w nowym ubranku,sliczny:))
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńPozdrawiam!!
Ach, ten talerz robi na mnie niesamowite wrażenie! Jutro pędzę do miasta, może jeszcze będą :)) Piękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPolecam, talerz jest bardzo fajny i masywny, idealny na ciacha:-)
UsuńBuziaki
Hi hi, ja też:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Śliczny talerz! Nie mówmy jeszcze o jesieni... mam nadzieję, że lato jeszcze wróci! :)
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję:-)
UsuńPozdrowionka
Cudowne szarości, ten talerz fantastyczny.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie
UsuńI ciepło pozdrawiam
ten talerz, też mi chodzi po głowie, ale jakoś do Duki za daleko ;)
OdpowiedzUsuńWasze mieszkanko ma moje kolory, kocham szarości, też biele :))))
jest pięknie ♡
gratuluję wygranej, jaka to radość :D
Oj jak miło:-) :-) Dziękuję!!!!
UsuńBuziaki
Szarości przepiękne ale wcale nie muszą zapowiadać jesieni ( nie wywołuj wilka z lasu :)), przecież jeszcze przed nami babie lato. Gratuluję wygranej, laleczka urocza. Pozdrawiam serdecznie i życzę jeszcze słonecznych dni.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i obiecuję nie wywoływać wilka z lasu:-)
UsuńPozdrawiam!!
Ale uroczy klimat, taki przedsmak jesieni napawa radością :))
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńPozdrawiam ciepło
Ależ cudowny klimat, ujęcie fotela z poduchą i szarymi kloszami lamp - cudowne! Serdeczne pozdrowienia. Kamila d-ugu.blogspot.com lub mywhiteloft.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:-)
UsuńI cieplutko pozdrawiam
Przecudnie u Ciebie! A ten srebrny kosz jest/wazon jest przepiękny-oczu oderwać nie mogę:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, ze Ci się spodobał:-)
UsuńPozdrawiam!
Świetnie połączyłaś kolory a wszystko się ze sobą pięknie zgrywa :) gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i ciepło pozdrawiam:-)
UsuńPięknie, jesiennie, elegancko! Aż chciałoby się u Ciebie zamieszkać :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńPozdrowionka
Jak zwykle piękne stylizacje, cudne wrzosy. Gratuluje wygranej. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie
Usuńi ciepło pozdrawiam!
zapraszam Cię na moje pierwsze urodzinowe candy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPozdrowionka
Szary, srebrny to moje kolory :) Wspaniałe zdjęcia Moja Droga :) Gratuluje wygranej :) Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:-)
UsuńUściski
Kasiu, śliczne szarości, talerz boski, a i narzuta we wzory przepiękna. Uwielbiam takie :))) s.
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! Poduchy od Ciebie na dobre się u nas zadomowiły:-)
UsuńPozdrawiam ciepło
Przepięknie u Ciebie. Ja jeszcze cieszę się kolorami lata, ale masz rację, że wieczory już nie należą do ciepłych. Może wrzesień nas jeszcze zaskoczy?
OdpowiedzUsuńPiękną laleczkę wygrałaś, a talerz boskiiii.
Pozdrawiam serdecznie!