niedziela, 16 września 2018

Violet

Moje ulubione ostatnio kolory...rozmyty fiolet, wrzos, brudny róż... Lubicie? Ja bardzo.
Zawsze we wrześniu rozglądam się za nimi instynktownie.

To chyba taki już nieśmiały krok w jesień...

Zapraszam na wieczorną herbatkę przy wtórze pastelowych odcieni wrzosu...
I pozdrawiam niedzielnie

Katarzyna






























Autor: o
Etykiety: , , , ,

24 komentarze:

  1. Alicja16 września 2018 21:14

    Uwielbiam fiolet.Ciągle się nim otaczam i jeszcze mi się nie znudził. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Filipek 7016 września 2018 22:03

    pięknie jest kochana :) do szarości jak znalazł i do złota :) buziaki zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latte House17 września 2018 21:39

      Dziękuję ślicznie Aguś:-) To prawda, ten fiolecik całkiem nieźle zgrywa się ze złotem i szarościami:-)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  3. NitkaDesign16 września 2018 23:05

    Fiolet króluje tej jesieni:-)) Mnie w tym sezonie urzekł jego mocniejszy odcień:-)
    U Ciebie Kasiu jak zwykle pięknie wszystko ze sobą współgra:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latte House17 września 2018 21:41

      Ale miło Anitko:-) Cieszę się, że Ci się spodobały moje fioletki.
      Uściski

      Usuń
  4. Klimaty Agness17 września 2018 08:42

    Śliczne te przydymione róże i fiolety. Takie delikatne, nienachalne, typowo jesienne :)Pięknie komponuję się u Ciebie ze złotem :)
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  5. filcowy kufer Hogaty17 września 2018 19:56

    brudny róż super kolor, a fiolet jest podobno kolorem roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latte House17 września 2018 21:42

      To mi się udało wstrzelić w trendy:-)
      Dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  6. brydzia17 września 2018 21:29

    Pięknie:) nie da się ukryć, to także i moje ulubione kolory :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latte House17 września 2018 21:44

      Bo te kolory mają w sobie coś takiego przytulnego, ulotnego, trochę jakby łagodziły przejście lata w jesień:-)
      Uściski przesyłam

      Usuń
  7. Magda Em.17 września 2018 21:32

    Piękne te fiolety. Ja też lubię, choć mało go mam w otoczeniu. Ale nie stronię od niego. Na słoneczną jesień jak znalazł :)

    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latte House17 września 2018 21:45

      To prawda Madziu, oby taka słoneczna jesień nam się w tym roku przydarzyła:-)
      Pozdrowionka

      Usuń
  8. Pod białą sową18 września 2018 17:00

    Piękny odcień :)
    I ta poducha za mną chodzi.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latte House18 września 2018 21:37

      Polecam bardzo, zwłaszcza, że jest teraz w niezłej promocji:-) Ja skusiłam się aż na dwie sztuki!
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  9. Ania inspiracje18 września 2018 18:16

    Piękny wrzosowy fiolet u Ciebie Kasiu :) Cudowne zdjęcia :))
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lussi20 września 2018 11:16

    Przepięknie i klimatycznie. Ja uwielbiam odcienie różu o każdej porze roku:-))) ale faktycznie jesień to idealna pory na te barwy. Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimowolne Zauroczenia21 września 2018 10:57

    Zjawiskowy odcień, uwielbiam!

    Pozdrawiam
    Ewa
    Mimowolne Zauroczenia

    OdpowiedzUsuń
  12. Umbrella23 września 2018 21:54

    Ja również kocham ten kolor. U Ciebie prezentuje się zjawiskowo!Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jowi24 września 2018 21:44

    Lubię takie przydymione kolory, szczególnie jesienią, sprawiają wrażenie przytulności...

    OdpowiedzUsuń
  14. Sandra15 października 2018 22:11

    Lindas cores. Lindas imagens. Feliz semana. Cumprimentos.

    OdpowiedzUsuń
  15. EdiPassione20 października 2018 21:54

    Pudrowy róż to mój kolor od zawsze :) Śliczne wyjątkowe kadry. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)